W okresie jesienno-zimowym bywamy rozdrażnieni i zmęczeni, a nasz układ immunologiczny nie zawsze działa tak, jak powinien. O tej porze roku suplementy diety często okazują się nieodzowne – to, co wygląda nam na jesienną chandrę może być objawem niedoboru witaminy C, czyli kwasu askorbinowego. Ta chyba najczęściej reklamowana jesienią witamina nie tylko wzmacnia naszą odporność, ale również między innymi zwiększa szczelność naczyń krwionośnych czy poprawia przyswajanie żelaza. Jest sprzymierzeńcem w walce z pierwszymi oznakami starzenia, ponieważ neutralizuje wodne rodniki. Witaminę C znajdziemy w czerwonej i czarnej porzeczce, natce pietruszki, jabłkach, pomidorach, kapuście, papryce, brukselce czy ziemniakach. Oczywiście warto sięgnąć po cytrusy, niemniej nie są one najbogatszym źródłem tej witaminy – nasza polska czarna porzeczka zawiera trzy razy więcej kwasu askorbinowego niż cytryna. Jeżeli mimo odpowiedniej diety i dodatkowej suplementacji dopadnie Was przeziębienie (albo zapalenie dróg moczowych), polecamy herbatkę z żurawiny – te czerwone niepozorne owoce zawiera sporą dawkę witaminy C oraz inne minerały takie, jak: wapń, sód, potas, magnez, naturalne kwasy organiczne, antocyjan czy bioflawonoidy.